wieczorne granie w noge po przegranej ze szkopami, widok z oczu pedzącego ze stacji statoil zaopatrzonego w durexy zboczeńca
w pieknych okolicznosciach przyrody i ten.... tego , widok z wiezowca niezbyt daleko od bulwaru wschodzacego slonca, czyli bulwaru gdynskiego a.k.a. spacerniaka, ulicy nie pomne bo nie zasmiecam sobie glowy nazwami ulic
ponownie widok z dachu wiezowca, ale tu na pierwszym planie trojmiejski superbohater, lekko niewyspany i podjebany... strzeszcie sie trojmiejskie szumowiny ten gosicu wykorzysta kazda okazje aby ukrasc wam trunek.
a tu juz w pracy, moje biuro, tj. serwerownia ten z odpalonym monitorem to nasz ruter dsl, lubie tam siedziec bo tam jest jak w saunie
teoria ze blog ssie to najprawdziwsza prawda, ale w realnym swiecie jest kupa rzeczy do rozkminienia + trwaja mistrzostwa, wiec jak tu nie pic?
niedziela, czerwca 11, 2006
piątek, czerwca 09, 2006
sobota, czerwca 03, 2006
czwartek, czerwca 01, 2006
Dla mojego ulubionego systemu pojawił się znakomity program do przeglądania i porządkowania zdjęć więcej informacji na http://picasa.google.com/linux/thanks-deb.html
Subskrybuj:
Posty (Atom)