środa, kwietnia 03, 2013

W najbliższych dniach będę przesyłał swoje urządzenie w ramach naprawy gwarancyjnej, tj. Samsung Galaxy Tab 10.1 zakupiony w salonie Play. Tablet niestety po roku działania zaczął zachowywać się jak na załączonym filmie.

 Dotarły do mnie niepokojące informacje o ostatnich działaniach firmy która ma podpisaną umowę z Play o serwisowanie telefonów tj. firmę Regenersis. Mianowicie dość częstą praktyką jest odmowa naprawy przez serwis. Powodem odmowy jest rzekome zalanie telefonu. Przykład tutaj. Powstał również antyfanpage firmy tj. https://www.facebook.com/Uwaga.na.serwis.Regenersis . Ciekaw gdzie pojawiło się ostatnio dużo osób niezadowolonych z diagnozy. Mój tablet jest używany w domu i tylko w domu, zobaczymy jaka będzie diagnoza. Patafiany celowo zalewają urządzenie albo znajdą jakiekolwiek śladowe ilości cieczy po czym kwitują odmową naprawy gwarancyjnej. Zobaczymy jak będzie w moim przypadku.
Mój problem to najprawdopodobniej przegrzewający się układ - powoduje po kilkunastominutowej pracy efekt jak na filmie
to co przeczytałem na profilu FB cytuję:

"UWAGA KORONNY ARGUMENT OD BYŁEGO PRACOWNIKA REGENERSIS:

Pracownik (*.artnet.pl) 30 min. temu Odpowiedz

Witam. Swego czasu pracowałem w tym serwisie i mogę co nieco powiedzieć na temat funkcjonowania polskiego oddziału tej firmy. Otóż sprzętu do naprawy dla jednego serwisanta są dziesiątki dziennie. Tak naprawdę nie ma możliwości aby poświęcić na każdy sprzęt więcej niż 15 minut. Jak mawiał mój kolega "na nietypowe usterki - kropelka wody". Ludzie przysyłają jakieś przegrzewające się z niewiadomych przyczyn telefony, a my mamy szukać przyczyny... no sorry, ale nie ma czasu po prostu. Ludzie i tak nic nam nie zrobią, bo udowodnić się nie da, a z tematem lecieć musimy dalej i następne telefony muszą zostać obrobione. Żmudna i nudna robota. Poza tym fani jabłka jak wiadomo kasy mają pod dostatkiem więc nikt się nimi nie przejmuje. Większość i tak płaci dla świętego spokoju byle tylko problemów nie mieć ze sprzętem. Zauważcie, że np. z produktami Samsunga problem praktycznie w ogóle nie istnieje  I tak nic nie zdziałacie więc powodzenia"


Tym bardziej jestem niepocieszony... bo wynika z tego że wiem jaka jest usterka mojego tabletu! jest ZALANY!
no ale nie uprzedzajmy faktów, zobaczymy jak będzie.

UPDATE: po trzech wizytach w serwisie (sic!) udało się wymienić wyświetlacz oraz kabelek połączeniowy który uległ zużyciu. Samsung Galaxy Tab 10.1 działa